Każdy zdaje sobie sprawę z faktu, że bardzo kluczowym elementem każdego auta są lusterka samochodowe. Nie tylko w znaczny sposób wpływają na ogólny wygląd bryły pojazdu, ale także znajdują swoje odzwierciedlenie w bezpieczeństwie jazdy. Jednym słowem na temat lusterek samochodowych jest cała masa faktów oczywistych. Czy jednak równie oczywiste jest to jak powstają te przedmioty?
Życie każdemu lusterku samochodowemu nadawane jest już na desce kreślarskiej. Na tym etapie najpierw projektant oczami wyobraźni tworzy zarys jego bryły, a następnie przelewa go na papier. Gdy projekt jest już w pełni gotowy, inżynierowie mogą zacząć zastanawiać się jak przenieść rozrysowaną wizję do rzeczywistości. Rozważania muszą dotyczyć nie tylko samych materiałów, ale także technologii ich obróbki.
Kolejnym etapem jest z pewnością sam proces produkcji. Jak w przypadku każdego inne produktu tworzonego na skalę masową, tak i tutaj mamy podział na konkretne role. Na jednym ze stanowisk odlewa się plastikowe obudowy, na innym się je maluje, a na jeszcze innym składa mechanizmy. Oczywisty jest fakt, że podczas układania poszczególnych elementów całość zaczyna się od przygotowania szkieletu. Ten wyposaża się we wkłady do lusterek i sprawdza poprawność działania całego mechanizmu. Gdy kontroler nie ma zastrzeżeń, spokojnie produkcja może wejść w kolejną fazę.
Jeżeli mamy już złożony praktycznie cały szkielet, spokojnie możemy wyposażyć go w obudowę. Odpowiednio ukształtowane płaty tworzywa sztucznego w pierwszej kolejności układa się w odpowiedni sposób. Następnie część z nich należy skręcić, a część z nich jedynie złączyć przy pomocy specjalnych zatrzasków.
Tak przygotowane lusterka samochodowe spokojnie mogą trafić do fabryk aut. Tam na odpowiednim etapie produkcji zostaną one podłączone do instalacji auta oraz przykręcone do karoserii. Oczywiście producenci lusterek samochodowych przewidują możliwość ich zniszczenia podczas eksploatacji. Z tej przyczyny część wyprodukowanej partii trafia na półki sklepów z częściami zamiennymi do aut.